Graham Greene: „Opisywałem to, co widziałem: nie podejmowałem żadnych działań – a nawet opinia jest poniekąd działaniem”.
Pragniemy mieć nieco spokoju, chcemy dystansu wobec spraw, które wciągają nas nieustannie. Pragniemy odetchnąć z dala od zgiełku, nie słyszeć wołań o pomoc, odrzucić głosy dręczonych przez świat. Chcemy zachować obojętność, chłodną obecność, postawę biernej obserwacji, nie zdając sobie sprawy, iż zapieramy się w ten sposób własnego sumienia, że zabijamy Boga w nas. Pozostając niezaangażowani, umywamy dłonie nieuniknionym gestem Piłata.
***
Współczesność została odarta z baśniowości i nic jak feniks nie odradza się już z popiołów.
George Byron: „Oto epoka wynalazków świeżych / Do zabijania ciał, zbawiania dusz, / Które z intencją najlepszą się szerzy”.
***
Miłość bez intuicji jest martwa.
***
Jak mało naprawdę się liczymy z tym, jak szybko, zwinnie i bezimiennie przychodzi śmierć.
***
Chociaż mój rozum pragnie stanu śmierci, boję się samego jej aktu.
***
W moich oczach i ustach zjawiło się to przelotne uczucie zawodu, kiedy rzeczywistość nie chciała się nagiąć do romantycznych przekonań, jakie sobie stworzyłem, lub kiedy ktoś, kogo obdarzyłem ufnością, przestał nagle dorastać do wymaganych przeze mnie wzorców.
***
Bóg jest tak niepojęty, że dla każdego wygląda inaczej.
***
Dobra administracja skutecznie utrudnia zmianę złego systemu.
***
Powszedniość życia zabezpieczyła już niejednego przed utratą zmysłów.
***
Aby pozostać człowiekiem, trzeba prędzej czy później stanąć po czyjejś stronie.
***
Liczba nie pomnaża cierpienia. Jedno ciało może w sobie zawierać cierpienie całego świata.
***
Jakże łatwo zapominamy tych, których kochamy, pamiętając wyłącznie o innych, przez nas zdradzonych!
***
Rozmyślnie odrzucamy myśl, iż w naszej biednej socjalistycznej przeszłości tkwiła pewna uczciwość, bez której łacno obywa się nasza teraźniejszość.
***
Ludzkość coraz bardziej domaga się sensacji, aby nie myśleć o zagrożeniu własnym. Potrzeba jej morderstw, wojen, hossy, bessy, a nawet finansowego krachu, byle był wystarczająco sensacyjny i skłonił do zapomnienia o człowieczeństwie.
***
Rozpaczliwie brak mi środków, aby bronić swego, a świat ukształtował mnie tak, iż nie mam siły do stawiania oporu.
***
Czuję się jak człowiek niemy, za którego przemawia ktoś inny, bez trudu fałszując moje intencje.
***
W każdym życiu istnieje punkt, od którego już nie ma powrotu, i który przekracza się bezwiednie. Nie wiem zaprawdę, kiedy ten moment nastąpił, a przecież miałem doświadczenia, które powinny były wyrobić mą czujność.
***
Cynizm jest nad wyraz tani; można go nabyć w każdym ilustrowanym magazynie, jest zawarty we wszystkich mediach.
***
Wojna jest prowadzona przez kapitał, przez polityków i biurokratów, intelektualistów i akcjonariuszy, ale nie przez biedaków.
***
Zabłąkać się w obcym mieście jest rzeczą straszną, a cóż dopiero powiedzieć o zagubieniu się w sobie.
***
Ileż odwagi i umiejętności zużywa się dla zabijania bliźnich!
***
Czcimy ideały, na których wyżyny nigdy nie potrafimy się wznieść.
***
Bezpieczeństwo może z równą siłą deprawować człowieka co niebezpieczeństwo.
***
Życie jest tragedią, ale bywa także komedią, do której nie jesteśmy przygotowani.
***
Im bardziej niepewne jest nasze życie, tym żarliwiej bronimy jego szczegółów.
***
Pierwsze dwadzieścia lat życia zawiera całe doświadczenie człowieka, reszta jest już tylko obserwacją.
***
Nikt nie jest równie spokojny co umarli.
***
Histeria i prawda są ze sobą blisko spokrewnione.
***
Okruchy spożywane wśród strachu są i tak lepsze niż głód.
***
Groza zawsze jest prawdziwa.
***
Ludzie tracą życie, ale nie wiarę w pieniądze.
***
Nie można powstrzymać męczeństwa; można tylko się starać o ograniczenie jego skali.
***
Marzenia nie pozwalają na wspólników.
***
Podziwiamy ludzi oddanych idei za ich odwagę i wierność sprawie, a jednocześnie uważamy siebie za jedynych naprawdę wiernych życiu, światu miłości, światu zła, „mądrym i głupim, obojętnym i błądzącym” (G. Greene).
***
Przemoc może być wyrazem miłości, obojętność – nigdy.
Graham Greene: „Wolałbym splamić ręce krwią niż wodą – jak Piłat”.
***
Jeżeli wyrzekliśmy się jednej wiary, nie wyrzekajmy się wszelkiej wiary.
© Andrzej Osiński