Faulkner. Wściekłość milczenia

Garry Winogrand, ---

Garry Winogrand, —

Pieniądz sam w sobie nie ma żadnej wartości, jak przez to, na co zostanie spożytkowany. Pieniądz nie należy do nikogo na stałe, po cóż go więc gromadzić? Jest przejściowym atutem tego, kto go potrafi raźno zdobyć, i się pobawić nim przez chwilę.

***

Dobrze, że Bóg uczynił coś dla tej ziemi, bo ludzie, którzy tu egzystują, nic dla niej nigdy nie zrobili.

Jest piątkowe popołudnie, i z okna mojego biura widzę sto arów ziemi, której nawet dotąd nie zaorano, a każdy zdolny do wysiłku mężczyzna z całej gminy, obsługuje Norwegów i starych Niemców, i siedzi tam bez końca, trwając na dobre w urzeczeniu.

***

Garry Winogrand, ---

Garry Winogrand, —

Nie wiem jak to się dzieje, ale ciągle nie mogę przyjąć do wiadomości, że kobieta jest zdolna naprawdę do wszystkiego.

***

Szadź powietrza jest rześka, ruchliwe plamy cienia tchną świeżością, i dogania mnie wrażenie, że sam fakt rozpogodzenia się dnia jest jeszcze jednym chytrym posunięciem nieprzyjaciela, kolejną bitwą, do której on zmierza wraz ze swoimi starymi ranami. (więcej…)

Published in: on 10 lipca 2012 at 10:54  Dodaj komentarz  
Tags: ,

Faulkner. Zjadliwość śmierci

Garry Winogrand, ---

Garry Winogrand, —

Zasiadam do posiłku z oczami, które patrzą dalej niż jedzenie, dalej niż stół i lampa, i są pełne „ziemi wykopanej z mojej głowy, a w dziurach dalekość za tą ziemią” (W. Faulkner). I tak się dzieje od lat.

***

Aby stworzyć nowego człowieka potrzeba dwoje innych ludzi. Aby odejść z tego świata, wystarczy jedno z nich. I już nie ma świata.

Paul Claudel: „Posiadamy już tylko papier, a żyjemy wiarą

***

Witold Wojtkiewicz: Wezwanie

Witold Wojtkiewicz: Wezwanie

W dzieciństwie wyobrażałem sobie śmierć jako zjawisko cielesne, teraz już jestem pewien, że to wyłącznie funkcja umysłu, i to w dodatku umysłu tego, kto pozostaje po zmarłym przy życiu.

Ateiści równają śmierć z końcem, chrześcijanie przydają jej rangę rokującego nadzieje początku, a w gruncie rzeczy to tylko „wyprowadzka lokatora czy całej rodziny z jakiegoś domu albo miasta” (W. Faulkner). (więcej…)

Published in: on 10 lipca 2012 at 9:38  Dodaj komentarz  
Tags: , ,

Faulkner. Spóźniony gambit

William Faulkner dla "Life"

William Faulkner dla „Life”

Nas nie zajmuje wcale śmierć, z tym może się uporać garstka faktów i jednoznacznych dokumentów. Nas zajmuje niesprawiedliwość, a z nią uporać się może tylko prawda. Albo miłość.

***

Przeszłość nie umiera nigdy. Ona nawet nie jest przeszłością.

***

Pośród ostrych rozrywek swego hrabstwa, Faulkner wymienia pospołu religię i politykę.

***

Najstraszniejsze jest to, że my nawet nie potrzebujemy Boga. Wystarcza nam zwykłe zło.

***

Garry Winogrand, ---

Garry Winogrand, —

Śmierć i zepsucie tkwią w samym przyglądaniu się złu, choćby zupełnie przypadkowym. Ze złem nie można się targować. Nie można „frymarczyć zgnilizną”, nawet gdy jest się nieostrzeżonym, bo trzeba zacząć znacznie wcześniej.

Trzeba być z góry przygotowanym na odparcie zła, na jednoznaczny sprzeciw wobec jego istoty. Trzeba je odepchnąć, zanim w ogóle będzie dostrzeżone. Trzeba złu udzielić odpowiedzi jeszcze na długo przed jego poznaniem. (więcej…)

Published in: on 9 lipca 2012 at 9:05  Dodaj komentarz  
Tags: ,