O prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Panny

Lorenzo Lotto: Madonna z Dzieciątkiem i św Ignacym z Antiochii

Lorenzo Lotto: Madonna z Dzieciątkiem i św Ignacym z Antiochii

Wielka wiedza symboliki religijnej przestała istnieć. Sztuka pozostaje sama w dziedzinie Marzenia w czasach, kiedy łaknienie duszy nasyca wystarczająco pożeranie teorii Moritzów, Wagnerów i Darwinów” (Joris Karl Huysmans)

I.

Niemal zawsze można dążyć do szczytu doskonałości rozmaitymi drogami. I nie ma niczego, co by nie zawierało w sobie mnogości rzeczy tego samego rodzaju, jedna od drugiej różnych, a jednak na równą zasługujących pochwałę” – dywagował na kartach kapitalnego „Dworzanina”, humanista i esteta Baltazar Castiglione, a egzaltowany moralista i piewca przystojności, Giovanni da Fabriano, zauważał: „Zaiste wielki jest ludzki talent, a tym więcej, gdy ludzie niekiedy w swych cudnych i pięknych inwencjach dokonują tego, czego natura sama uczynić nie może”. Manierystyczne dysputy i kontrreformacyjne polemiki stanowią pasjonującą osnowę, na której temperamentnym przędziwie rozsnuwają swą pietystyczną strukturę imponujące oratoria i prostolinijne nieszpory ambiwalentnej doby wczesnego baroku.

Lorenzo Lotto: Zwiastowanie (detal)

Lorenzo Lotto: Zwiastowanie (detal)

Nie ulega wątpliwości, iż siedemnastowieczna metropolia nad Tybrem stanowiła w ów osobliwy czas muzyczną i kulturalną oś Europy, w której złożonych meandrach przenikały się najnowocześniejsze tendencje i kuriozalnie rafinowane style, konferowali artyści najodleglejszych autoramentów, profesji i rang, roztaczali odblaski efektownego splendoru możni patroni i mecenasi. Oczywiście, artystyczna oraz duchowa wszechwładza rzymskiego Seicento nad podległymi dominiami i katolickim tłumem wiernych, nie była skutkiem złudy chwili, acz rezultatem długotrwałego procesu społecznego i historycznej ewolucji, mającej swoje źródła w późnośredniowiecznym kryzysie Kościoła i awiniońskiej schizmie papiestwa. (więcej…)

Published in: on 8 listopada 2011 at 10:02  Dodaj komentarz